basiu a czy twoja mala miala robione testy,jaka ma morfologie z rozmazem i crp,zrob jej wyniki bo z nich widac czy to podloze alergiczne,czy bakteryjne,ja zawsze zaczynam od badan.moja lidia 5 mies od ponad 2 miesiecy kaszle,tez jestesmy po zap,pluc i szpitalu,2 antybiotykach...tez robie jej nebulizacje z atroventu bo od pulmikortu dostala strasznej grzybicy,daje jej fenistil na alergie,clemastin,wapno,wit c,duzo oklepuje,nie daje zadnych ambrosili,mucosolvanow,bo one tylko naprodokowaly pelno wydzieliny u lidii,dzis jest znaczna poprawa.oczyszczam jej nosek wpuszczajac przy gestej wydzielinie mucofluid,a potem nasivin soft.moje 7 letnie blizniaki maja astme,byly stale faszerowane antybiotykami i jeszcze wiecej chorowaly,potem sama zaczelam je leczyc naturalnymi metodami czosnek,cebula,tymianek,dawalam przez caly rok fliksotide,4 lata juz biora singular,jak maja kaszel wprowadzam atrovent,berodual n.obecnie moj syn w tym roku ma 2 zap.pluc i jest po 3 zap.oskrzeli,ale wiem,ze oslabilo go odczulanie i niestety znowu antybiotyki,bo to juz 4 w tym roku a w latach 24-25 bral tylko po 1 razie antybiotyk i jakos udalo mi sie go wyciagnac z zap.oskrzeli samej bez antybiotykow,dzis jestem zla na siebie,ze ponownie popelnilam blad dajac mu 4 antybiotyk.zrob moze tez ige,to robi sie przy podejrzeniu alergii.natomiast moja corka starsza nie moze brac zadnych sterydow,bo u niej efekt jest odwrotny,testy jej nie wychodza,ale co mnie ucieszylo 2 tyg temu wyszlo jej uczulenie na kobalt,ktory znajduje sie w czarnej gumie,cemencie,farbach,emaliach,glinie,nawet w ciemnym ubraniu i jak zrobilismy remont to ona kaszlala cale 6 miesiecy,bo nie wiedzielismy,ze ja uczulaja farby,cement...ja tylko sie domyslalam,badania na chemie wykonuje sie na plecach,kladzie sie plastry na 3 dni i potem masz obraz uczulen.nie wiem,co ci tu jeszcze podpowiedziec..kochana musisz dokladnie obserwowac swoje dziecko,zapisuj wszystko,bo to wazne,mysle,ze jedynie ty tak naprawde mozesz pomoc swojemu dziecku bo z nim zyjesz,wiem to trudne ale zobaczysz ile rzeczy uda ci sie odkryc.kaszel nie tylko meczy mala ale i rodzicow,ja to rozumiem i wspolczuje ci bardzo.pozdrawiam.ale zyj nadzieja,ze z biegiem lat bedzie coraz lepiej.