nastepne muko czy nie muko?

Nie zwlekaj.Zrób badanie chlorków.Czym szybciej Twój mały zostanie zdiagnozowany tym lepiej.Pozdrawiam

no dzieki za pocieche i opyszczenie.:)
moze jednak to to nie to tylko cos innego.słuchajcie powiedzcie mi jeszcze czy zrobią mi to badanie jak mały jest chory bo on jest cały czas w trakcie mniejszej lub wiekszej infeklcji?

doswiadczona poradnia? moze pomozecie gdzie w poznaniu? aha, i nie bede miala skierowania bo lekarz rodzinny nie wystawi ,poradnia pulmonologiczna rowniez nie chce. pani doktor uwaza ze mały jak by miał muko to byłby sczuply. a on jest taki w sam raz tylko tyle ze te oskrzela.

hej juz sie umowilam na przyszły tydzien. okazalo sie ze w poradni pracuje kolezanka,wiec chyba bedzie ok.

"nie był w szpitalu na moją prosbę" -  hmm...
Jeżeli dziecko ma infekcje to czasem potrzebne jest przeleczenie  szpitalne. Trwa to góra 2/3 tyg a potem jest spokój.
Moi rodzice nigdy nie odkladali pójścia do szpitala, kiedy była konieczność to szłam na leczenie i dzięki temu przez wiele lat trzymałąm się bardzo dobrze, a teraz dobrze ;)
Nie bójcie sie szpitali ! Nie uciekniecie od tego i tak.
Pozdrawiam ;)

PauLa_88 wiem ze moze to nie rozsadne ze nie ide z małym do szpitala,ale poprostu nie moge sie przemuc.zastrzyki daje mu sama jak potrzeba,lekarke mam 24h na dobę pod telefonem.jak sie okaze ze bede musiala no to trudno,ale odwlekam jak tylko moge.

Jeżeli chodzi o Poznań to badanie chlorków są robione:
Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 5
im. K. Jonschera AM w Poznaniu 
ul. Szpitalna 27/33
60-572 Poznań 

jeżeli ktos chciał wiedzieć więcej to zapraszam na GG 2202508

hej bylam na chlorkach,wynik odbieram jutro. samo badanie to fakt nic strasnego,tylko szkoda ze tak dlugo trwa to ganianier po szpitalu,mogli by jakoms sale wymyslec z zabawkami zeby te dzieciaki mogly czekac.

Jestem z okolic Częstochowy . Mam pytanie, gdzie w tej okolicy robią testy potowe?

Dzięki za informacje. Jakoś nie mogę odnaleźć się w tym temacie. Mam 5 letniego synka, u którego lekarze nie mogą wykryć przyczyny kaszlu. Jestem przerażona. Czytam wszystkie opisy tej choroby i trudno zachować mi spokój.

Witam, miałam takie same niepokoje..moj syn kaszle niemalże od urodzenia..od 6 tygodnia życia był na eurespalu bo paskudnie kaszlał ale osłuchowo czysty..do 3 roku były zapalenia płuc 2 razy za to po skonczeniu 3 lat zapalenie płuc było 3-4 razy w roku i to takie poważne ze trzeba było do szpitala isc...po wielu badaniach chodzeniach, proszeniach..trafilismy najpierw do Rabki ale tam wykluczono mukowiscydoze(mam nadzieje ze mieli racje) wkoncu trafilismy do lekarza w Toruniu który wykrył u dziecka niedobór alfa1 antytrypsyny..dalsza moja dociekliwosc zaprowadziła nas do Krakowa -prokocimia..wiem ze syn ma ; refluks, niedobor alfa1 antytrypsyna, zaburzenia trawienia tłuszczy i białek, i nawrotowe zapalenia dróg oddechowych..ale wierze ze jednak niema mukowiscydozy...w naszej rodzinie jedno dziecko zmarło a drugie jest chore...zrobiliśmy wiec dla pewnosci badanie genetyczne..czekamy na wynik..oby był negatywny...Walcz zaciecie o zdiagnozowanie dziecka..ja niemoge juz słuchac kaszlu, który czasami meczy  Natana po nocach...po wprowadzeniu kreonu i lekow na refluks skonczyły sie narazie wymioty..to juz duza ulga...Trzymaj sie i nie daj lekarzom, którzy bea patrzeć na ciebie jak na przybysza z kosmosu..wszystko juz prześlismy..teraz po diagnozach juz tak na nas niepatrzą..boją sie  tylko wyniku badan genetycznych...bo bedzie wstyd..i iwedza ze uświadomiłabym im jak wielki wstyd..