1

Temat: Mówić o niej, czy ukrywać chorobę?

Jak to jest u Was, czy jeśli poznajecie kogoś, to staracie się ukryć chorobę, czy może mówicie otwarcie, że to jest mukowiscydoza. Zbliża się rok szkolny, nowi znajomi, nowi nauczyciele, zaczynam się obawiać jak to będzie. Pomóżcie!

2

Odp: Mówić o niej, czy ukrywać chorobę?

a do której klasy teraz idziesz?

3

Odp: Mówić o niej, czy ukrywać chorobę?

Ja tam nigdy nie ukrywałem faktu, że jestem chory. Jak coś to próbowałem jak najprościej wytłumaczyć o co w tej chorobie chodzie, oczywiście tak żeby nie przestraszyć (bo też tak można), pozdrawiam

ogólnie moje zdanie na ten temat takie: nie kryć się z chorobą, ale też nie przesadzać i nie "winić" jej za wszystko

4

Odp: Mówić o niej, czy ukrywać chorobę?

Witaj Ona.Moim zdaniem nie powinno sie ukrywac ze ma sie chore na muko..dziecko.Przecierz One nic nie sa winne  i nie mozna Ich traktowac inaczej.wiem to bo sama mam córke chora.Nie chodzi o to zeby sie chwalic kazdej napotkanej osobie ale jesli masz chec z kims o tym porozmawiac to powinnas powiedziec,lecz sie nie chwalic bo tym sie nie powinno chwalic.Pozdrowionka dla  wszystkich z muko..

5

Odp: Mówić o niej, czy ukrywać chorobę?

Kiedy byłysmy na spotkaniu rodziców mukolków to ta mama która otwarcie mówiła o muko i jej córka swoim koleżankom i kolegom w szkole to ona miała życie łatwiejsze, np na wycieczkach miała wielu którzy jej pomogli. Chyba to zależy od danej rodziny, wychowania. Bo jeszcze spotkałam mamę nieśmiałą , córka też nieśmiała to tego stopnia ,że wstydziła się brać Kreon do posiłków. Obie dziewczyny mniej więcej w wieku 13-14 lat. Tak więc to zależy od nas samych, bo jeżeli jesteśmy skryci to i chorobę ukryjemy a jeżeli otwarci dla ludzi to nawet muko tego nie zmieni :-)