na pewno są lekcje indywidualne i trzeba z nich korzystać
Wszystkie pola z pogrubioną etykietą muszą zostać wypełnione.
Forum - SERWIS mukowiscydoza (Cystic Fibrosis)
Mukowiscydoza groźna i nieuleczalna. Rozmawiamy o mukowiscydozie. Dzielimy się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum - SERWIS mukowiscydoza (Cystic Fibrosis) → Szkoła → szkoła → Dodaj nową odpowiedź
Wszystkie pola z pogrubioną etykietą muszą zostać wypełnione.
na pewno są lekcje indywidualne i trzeba z nich korzystać
Indywidualne nauczanie wchodzi w grę, o ile masz szczęście i trafiliście na dobrych nauczycieli. Większość z nich nielubi tego i bywa, że cierpi na tym poziom nauczania...
Macie jakieś publikacje, blogi psychologów co by rodzic mógł skorzystać?
Z angielskim u dzieci jest dość prosto - one szybko łapią nowe słówka, szczególnie gdy są im przekazywane w zabawie. Najtrudniej jest w biznesie - ciężko znaleźć szkolę językową, która prowadzi szkolenie pod konkretny profil firmy, coś jak tutaj http://talkback.pl/angielski-dla-firm/
Wiele zależy oczywiście od stopnia zaawasowania choroby, ale np jak moja córka była na obozie językowym to były też dwie dziewczynki chore i była opieka zagwarantowana - nie wiem czy za dodatkową opłatą. W tym roku jedzie na Kaszuby szkolić angielski z
http://www.berlitz.pl/pl/kursy_dla_dzie … p;starts=0 w końcu inwestycja w języki to podstawa ;)
Myślę, że wszystko zależy od nauczyciela i sposobu przekazywania wiedzy. Pamiętamy w PRL-u program naukowy Sonda i ich autorów, którzy zginęli tragicznie w wypadku samochodowym w 1989 roku. Oglądając "Sondę" czuliśmy, że w kilkanaście minut możemy poznać nawet najtrudniejszy problem techniczny. Ile dzieci po tym programie łapało książki, zbiory zadań, a potem wybierali technikum, czy politechnikę. Miałam kolegę co po jednym z programów postanowił zbudować własny syntezator dźwięku oparty o zwykłe oporniki. Mimo, że był przedtem słabym uczniem z matematyki i fizyki tak go to wciągnęło, że z powodzeniem ukończył jakieś technikum elektroniczne, a dziś jest specjalistą od aparatów rentgenowskich, zatrudnionym na kliku etatach.
Dziś trudno o taką prezentację nauki stosowanej. Od niedawna mieszkańcy Warszawy i okolic mogą skorzystać z porównywalnych spotkań z nauką na żywo. Odbywają się one w Centrum Nauki Kopernik. Są tam też prowadzone warsztaty familijne http://www.kopernik.org.pl/warsztaty/wa … familijne/ , na których możemy przyjść z dzieckiem i odkrywać wspólnie to co go zainspiruje do chłonięcia wiedzy.
Czasem niewiele trzeba by rozpalić w dziecku paję poznania.
Ja nie wiem skąd bierzecie info, ale nic nie wiem na temat że można mieć indywidualne a jednocześnie uczęszczać do szkoły - jest albo takie, albo takie. Nauczyciel tez musi zaplanować pewne rzeczy i ułożyć plan pod konkretną grupę/ucznia. Pozdrawiam. Krysia
witajcie. Niewiem czy pisałam o mojej córce jak to wygląda u niej ze szkołą. Jest w IV klasie i ma 8 godzin ,które musi mieć czy to w domu ,czy w szkole jako indywidualne nauczanie reszta zalezy od jej samopoczucia, zimą w ogóle nie chodziła do szkoły a obecnie chodzi między tylko lekcjami co "musi" mieć-indywidualne. Jednak traktują ją ulgowo i było mi z tym ciężko ale stwierdziłam że nic na siłę. Dla niej najlepsze są te powroty ze szkoły z koleżankami i kolegami a najważniejsze o dziwo mówi że ma chłopaka:-)
Tak na prawdę, wszystko zależy od Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Jeżeli wydadzą Ci orzeczenie, że podlegasz nauczaniu indywidualnemu a jednocześnie nie ma przeciwwskazań do uczęszczania na praktyki, szkoła musi Cię przyjąć. Problem polega na tym, że trudno takie orzeczenie dostać. A nie lepiej pójść do liceum? Będzie prościej załatwić nauczanie indywidualne, a Tobie chodzi głównie o to aby uczyć się w domu. Pomyśl nad tym.
porozmawiaj o tym z swim lekarzem i w poradni psychologiczno-pedagogicznej,do której podlega szkoła,gdyz to komisja wydaje orzeczenie.
czesc masz 17 lat i jeden rok technikum zawalony teraz chce isc do zawodowki tylko nie wiem czy moge miec 3 dni nauczania domowego a 2 dni co zostaja chodzic na praktyki.Czy tak sie da? .... Chodzi o to ze czesto opuszczam szkołe bo mam fobie ktora mi trudno zwalczyc i ogolnie chcialbym miec jakies wyksztalcenie nawet w tej zawodowce bo wtedy szybciej bym znalazla prace poprzez kontakty;) ... ale wlasnie nie wiem czy nauczanie domowe jest mozliwe w zawodowce . Pomożcie
Wszystko zależy od szkoły i od chęci. Można spróbować nauczania indywidualnego albo mieszanego, jak już było wspomniane. Chociaż wydaje się, że mieszne jest nieco mniej skuteczne - zmiany motywacji, różne podejście do nauki itd. Ale to tylko moje zdanie.
Witam. Nie ma zadnego problemu z nauczaniem indywidualnym.Mam córke,która od pierwszej kl.podstawówki ma wprowadzone indywidualne nauczanie i jednoczesnie chodzi do szkoły.Nauczycielka przychodzi do Niej jesli córka nie moze isc ze względu na chorobe ale jesli wzystko jest w porządku to chodzi normalnie do szkoły.Jestesmy zadowolone poniewaz nie ma zadnych zaległosci a wrecz przeciwnie jest zawsze z nauka mały krok do przodu,swiadcza o tym nagrody na koniec roku.
Witam Ciebie mukolinko.podaje ci GG Wojtka 35 25 670.Pozdrawiam
Właśnie z tym nauczaniem "mieszanym" był problem
Forum - SERWIS mukowiscydoza (Cystic Fibrosis) → Szkoła → szkoła → Dodaj nową odpowiedź