Kochani, jeśli powtarzam temat, przepraszam. Potrzebuję szybkiej odpowiedzi, zanim znajdę czas na poczytanie forum. W poniedziałek pierwszy raz padło podejrzenie mukowiscydozy u mojego 4,5 miesiecznego synka. Dolegliwości są głównie od strony układu pokarmowego - płacz, krzyk, prężenie się, głośne gazy, brzydko pachnące stolce ze śluzem (jest na nutramigenie) - to w dużym skrócie.
Jeśli chodzi o układ oddechowy miał już dwa zapalenie oskrzeli i 3 obturacje :(
Dziś otrzymałam wynik amylazy. Jest obniżony - 17,5 - przy normach 28-100. Nie wiem, czy są inne normy dla niemowląt i czy to kolejny "objaw" i powód do niepokoju... Oczywiście udam się do lekarza i poszerzę diagnostykę w razie konieczności... ale może ktoś coś wie na szybko o tej obniżonej wartości enzymu...
pozdrawiam, Ania!